Pupel Mały, Pupel Duży
Jez. Pupel Mały, Pupel Duży znajduja się w miejscowosci Cerkiewnik można powiedzieć że w srodku lasu, jadac w kierunku Olsztyna za Dobrym Miastem mijamy wioskę Barcikowo i za jakies 1000m. mamy kierunkowskaz w prawo Cerkiewnik. Dojeżdżamy do samej wioski , tu najlepiej zapytać o jezioro małe i duże. Mało kto zna nazwę Pupel. Na tych jez. wędkuję od dziecka. Jezioro Pupel mały ma zaledwie 5ha o sredniej głębokosci 4m. na małym padł mój największy Lin, kto kiedys podawał jakies rekordy więc nie piszę ile miał wagi. Do niedawna można było złowić tam ładnego Leszcza ale przyducha dwa lata temu zrobiła swoje. Jeżeli chodzi o Lina to złowiłem ostatni raz chyba pięć lat temu wiem że tam jest ale jak to na lina trzeba robić zasiadki a bywam tam teraz parę razy do roku. Jeżeli chodzi o Szczupaka ja osobiscie nie złowiłem większego jak 3kg., Okonie takie jak 40cm. zdarzaja się często. Bardzo dużo jest Płotki i Karasia . W tym roku połowiłem trochę Karasia takiego 0,5kg. Można złowić także Karpia który prawdopodobnie przywędrował rowem łaczacym z Puplem Dużym. Jezioro Pupel Duży 11ha jest jeziorem dosyć głębokim bo od 10 do 12m. Te głębokosci które podaję biorę z wiedzy swojej (wędkarskiej) nigdy nie sondowałem więc moga się trochę różnić od stanu faktycznego. Jak wspomniałem wyżej jest tam Karp ale ile nikt nie wie bo dawno temu było zarybiane karpiem. Trzeba wierzyć miejscowym, prawdopodobnie padł tam karp o wadze 17kg.,Szczupak ponad 10kg., jeżeli chodzi jakie ja tam złapałem to powiem tyle że padł tam mój rekordowy Leszcz nie podaję ile ważył bo niczym nie udowodnię i nie mam zamiaru tego robić dodam że obecnie można złapać takie po 2kg. i większe, Lina także dawno tam złapałem ale jest, jeżeli chodzi o szczupaka to jest i łowię ale osobiscie nie złowiłem większego jak 4kg.Prawdopodobnie jest i Sandacz bo kiedys było zarybiane, inni mówia że złapali ja nie. Ładnego Okonia i Płoć też możemy trafić. Wybierajac się na te jeziora jednak nie nastawiajmy się na udany i wielki połów bo tak jak w większosci nasze zbiorniki swieca pustkami, ale sa to jeziora które maja swój urok po prostu trzeba być i zobaczyć. Na pocieszenie dodam że obecnie PZW wział się za zarybianie tych jezior.

Łynę tu gdzie wędkuję na odcinku od elektrowni do elektrowni mogę zaliczyć do rybnej, możemy złowić piękna płoć, leszcza, jazia, klenia, oraz drapieżnika jak szczupak, sum i okoń. Rzeka jest mało dostępna jeżeli chodzi o wędkowanie z brzegu, ale dostarczy wiele przyjemnosci tym z brzegu i tym z łodzi.

Łyna




DZIKA RZEKA BUG